atrakcyjnie

poniedziałek, 24 czerwca 2013

No i skończył się kolejny weekend i przez najbliższy tydzień Oskar drugie zmiany więc
 siedzę w domu. Przynajmniej pogody nie ma. Trochę głupio, bo w następnym tygodniu 
już jadę, więc przyszły weekend trzeba będzie wykorzystać jak najlepiej. Ogólnie to 
cały weekend spędziłam głównie z Oskarem, Pawłem i Damianem. Zaczęłam zbierać 
butelki i puszki od coca-coli z tymi imionami i napisami fajnymi. Jeszcze kilku mi brakuje
 do pełni szczęścia i będzie mój ukochany komplet. Nigdzie nie mogę znaleźć jak na 
razie z imieniem Oskar. Ale na pewno jest, no musi być nie ma innej opcji.


Wczoraj w rynku dużo się działo chociaż tylko przechodziłam, ale w jednej części rynku był 
podobny jak nie taki sam jarmark jak ostatnio co byłam na zamku. Po muzyce poznałam i taki 
sam taniec tańczyli. Z drugiej części rynku były jakieś zabawy dla dzieci i nawet konie były, 
ale nie było możliwości ich sfotografowania bo za dużo ludzi, a co mi z kawałka konia ;)


Przed wczoraj siedzieliśmy sobie z Oskarem na ławeczce koło daszku i siedział z nami sobie kot. 
Wczoraj siedzieliśmy tam jeszcze z Pawłem i też przyszedł. Wygląda na takiego jakby go ktoś z 
domu wyrzucił, bo wszędzie się kręci, a jest zadbany i nie boi się ludzi, sam na kolana mi wskakiwał
 i popruł mi trochę spodnie, ale lekko, więc nic się nie stało.


5 komentarzy

  1. Super zdjęcia i słodki kot *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog :)
    + zapraszam do mnie i do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny kotek, szkoda mi takich co same podchodzą do ludzi.. szukają miłości eh :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super blog!!
    Zapraszam do siebie : http://fashhiion.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale słodka kicia i jeszcze soczki z Kubusiem Puchatkiem ♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację bloga - to ogromna motywacja do dalszego pisania! ♥

INSTAGRAM

© Olusky. Design by FCD.