Mamy snieg w Anglii :) Bylam przekonana, ze go nie bedzie w ogole, a tu wczoraj zaczelo padac po poludniu. Tutaj to raczej rzadkosc, a jednak pogoda zmienna jest tak samo jak kobieta. Nie lubie marznac, ale jesli mam wybierac miedzy sniegiem, a deszczem zdecydowanie wole snieg. z reszta nawet jak spadnie sieg to jest cieplej niz jak go nie ma. Za kilka godzin juz jade na lotnisko i chyba odezwe sie dopiero juz w Polsce, no chyba, ze znajde troche czasu jeszcze przed wyjazdem, ale to nie wiem.
Zycze milego dnia wszystkim ! :)
Grr, nie lubię śniegu! Dobrze, że w Polsce nie spadło aż tyle :)
OdpowiedzUsuńU mnie też , ale tak lekko ;)
OdpowiedzUsuńhttp://definition-of-dreams.blogspot.com
u nas też biało:)
OdpowiedzUsuńu nas biało:)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńu mnie również dużo śniegu :D
OdpowiedzUsuńU mnie też dużo śniegu :) Ja tak samo zdecydowanie wolę śnieg, niż deszcz.
OdpowiedzUsuńhttp://tamizaa.blogspot.com/
U mnie też już sporo śniegu :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę pobytu w Anglii. lubię śnieg ale tylko na zdjęciach hahah :)
OdpowiedzUsuńmój blog ;)
U mnie wczoraj spadł śnieg :D
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com.
Zapraszam na nowy, krótki post ♥ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń