Cały dzień pada, a ja cały dzień oglądam zbuntowanego anioła. Jedyne co to ruszyłam się
do sklepu, bo musiałam sobie doładowanie kupić i przy okazji zahaczyłam o Rossmanna,
bo już jakiś czas temu chciałam sobie kupić pędzelek do cieni i od razu kupiłam też cienie
w dodatku takiego koloru właśnie szukałam i znalazłam idealny. Ogólnie chodzi mi bardziej
o te dwa mniejsze kolory. Właśnie takich szukałam i znalazłam. Do tego jest teraz promocja
40 % na kosmetyki to twarzy ogólnie do malowania tylko chyba, no i załapałam się po czym
za cienie, pędzelek i do tego jeszcze szampon brałam zapłaciłam prawie w cenie samych
tych cieci także bardzo korzystnie.
Wczoraj też byłam w Rossmannie i kupiłam masło do ust, ono tak ślicznie pachnie, że
mogłabym to ciągle wąchać. Co mnie zdziwiło ja otworzyłam pojemniczek to balsamu
było aż po same brzegi, a zazwyczaj w takich rzeczach nie do końca są napełnione
kosmetyki, jednak tym razem było inaczej. Z resztą i tak na nie długi mi starczają takie
rzeczy, bo jak tylko mi wsiąknie to od razu nakładam następną warstwę ;)
Fajny post :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne cienie;)
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie ten śliczny zapach :D:D
OdpowiedzUsuńTeż chciałam i moja kochana siostra podarowała mi je na urodziny:D !!!!! zapraszamdo mnie, obserwuję Cię
OdpowiedzUsuńuwielbiam to masło z Nivei
OdpowiedzUsuńmalinowe masło do ust najlepsze. ;))
OdpowiedzUsuńAle śliczne cienie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie cienie, śliczny wygląd bloga i fajnie piszesz. Dzięki za komentarz na moim blogu. Zaobserwowałam i proszę o rewanż. mint-leopard.blogspot.com
OdpowiedzUsuń<3.
masełko z Nivea najlepsze :)
OdpowiedzUsuń