Jeśli czytacie mojego bloga od dłuższego czasu na pewno wiecie, że lubię naturalne kosmetyki. W swojej pielęgnacji twarzy używam tych zwykłych drogeryjnych, ale i tych na bazie naturalnych składników. Dzisiaj opowiem Wam o produkcie do oczyszczania twarzy, jeśli jesteście ciekawe o czym mowa zostańcie ze mną do końca posta.
Mydło Aleppo z olejem laurowym 12 %
Mydło Aleppo jest wytwarzane na bazie oliwy z oliwek oraz dodatkiem oleju laurowego ( 12 % ) dlatego nie powoduje alergii, a używane regularnie łagodzi wysuszenia skóry i pozostawia ją dobrze nawilżoną. Nie jest perfumowane, naturalnie pachnie olejem laurowym i oliwą z oliwek.
Właściwości:
- posiada właściwości antyseptyczne, zabliźniające i nawilżające, które odnawiają film hydrolipidowy
- nawilża skórę
- jest przeznaczone dla skór suchych, dotkniętych takimi chorobami jak łuszczyca, trądzik, swędzenia, egzema
- hipoalergiczne
- w 100 % ulega biodegeneracji
- nie zawiera sztucznych barwników, konserwantów, perfum ani innych substancji drażniących
- olej laurowy jest sprawdzonym, naturalnym antybiotykiem, jego wysoka zawartość zwiększa właściwości regeneracyjne mydła
- oliwa z oliwek nawilża, pielęgnuje i odżywia
- polecane osobom z poważnymi problemami skórnnymi tj: łuszczyca, enzyma, zapalenie skórne, łojotok, trądzić, atopowe zapalenie skóry
- goi wszelkie rany, blizny pooperacyjne, odleżyny, ropienie
- o jego leczniczym działaniu przekonało się miliony ludzi na całym świecie
- dzięki oliwie z oliwek działa jak balsam do ciała
O mydle Aleppo słyszałam już dawno i bardzo chciałam je przetestować. Znalazłam je na stronie etnospa.pl. Prze jego użyciem sprawdziłam w internecie jak najlepiej je przechowywać i w ogóle jak jego używać. Ma 200g, więc jest dosyć spore. Ja pokroiłam sobie je na kawałki, żeby nie używać całego na raz. Używam go do oczyszczania twarzy po zmyciu makijażu płynem micelarnym. Jest bardzo, ale to bardzo oczyszczające. Moja twarz po nim jest bardzo miękka i aż skrzypi taka czysta. Bardzo fajnie też nawilża, jednak ja po nim i tak używam kremu, bo twarz jest trochę ściągnięta.
Moja skóra jest sucha, wrażliwa ze skłonnością do zaczerwienień, lekko naczynkowa. Mydło Aleppo w ogóle mi jej nie podrażnia, a mam wrażenie, że koi moją skórę na twarzy. Nie zapycha i nie powoduje żadnych skutków ubocznych przy jego używaniu. Jest świetne na prawdę szczerze Wam je polecam. Jest też mega wydajne, bo używam jednego małego kawałeczka już ze dwa miesiące, więc jak za cenę około 20 zł to warto.
Używałyście kiedyś mydła Aleppo?
Nie słyszałam wcześniej o tym mydle :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używała, ale chętnie bym spróbowała :)!
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś mydełko aleppo, ale z innej firmy. Miło je wspominam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga i zachęcam do obserwacji :)
Ciekawe czy się nada do mycia włosów :)
OdpowiedzUsuńnie wiem w sumie, ale do twarzy jest mega! :)
UsuńDuża wydajnośc! I plus za naturalność. Nie znam ale chętnie się mu przyjrzę.
OdpowiedzUsuńjest mega wydajne, spróbuj, a jestem pewna, że Ci się spodoba :)
UsuńMydło wydaje się mieć dobre właściwości. Koniecznie muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńwww.piankaofstyle.pl
tak! spróbuj koniecznie :)
UsuńO kurcze pierwszy raz je widzę :O Ale dośc fajnie się prezentuje :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/01/winter-black-and-gray-outfit.html
gorąco polecam! :)
UsuńKupiłam sobie mydło Aleppo w Organique, ale jeszcze nie używałam. Mam nadzieję, że też będę zadowolona z tego zakupu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiego mydła. :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za myciem twarzy mydłami w kostce. Wydają mi się mało higieniczne.
OdpowiedzUsuńkocham naturalne mydła
OdpowiedzUsuńmiałam mydło z olejem laurowym,ale o wyższym stężeniu
trzeba się trochę na początku do zapachu przyzwyczaić