No i mamy maj. Z nmiesiąca na miesiąc czas leci coraz szybciej. Dzisiaj mieliśmy spokojny dzień z moim chłopakiem. Dzień odpoczynku i małego relaksu. Wybraliśmy się do miasta na gofra, który był przepyszny, ale jedna trzecia mi po prostu wypadła i ubrudziłam sobie przy tym kurtkę, no cóż takie moje szczęście. Byliśmy też u kolegi i dodałąm na instagrama zdjęcie jego psa, które wyszło jak z jakiegoś obrazka. Później posiedzieliśmy trochę w prarku, żeby się dotlenić i wróciliśmy do domu.
Dawno nie było u mnie takiego posta z mojej codzienności, które kiedyś częściej się pojawiały na blogu. Teraz głównie wszystkie takie chwilowe zdjęcia pojawiają się na instagramie, ale tutaj też na pewno będą. Może po prostu nie w tak dużej częstotliwości co kiedyś. Mam zamiar pisać więcej postów dotyczących też kosmetyków, ciuchów itp. Wszystko w swoim czasie.
Może napiszcie w komentarzu jakie posty lubicie czytać na blogach? Jakie najbardziej Was interesują i jakie byście chcieli, żeby pojawiały się u mnie? :)
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego maja i udanej majówki!
ale bym zjadła takiego wypasionego gofra :D
OdpowiedzUsuńNo to mi narobiłaś smaka tym gofrem. Nie jadłam już wieki gofrów. Mmmmm.
OdpowiedzUsuńJakie ładne widoki :) A takiego gofra to bym zjadła.
OdpowiedzUsuńZrobiłaś mi smaka na gofra!:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.hoe-e.blogspot.com