rose

niedziela, 14 czerwca 2015

Trzeba się uzbroić w cierpliwość i już na dniach postaram się zacząć nadrabiać. Remont w końcu się kończy i zostały tylko wykończenia. Meble już są, jeszcze będę musiała zaopatrzyć się w dodatki, ale to w swoim czasie. Znalazłam trochę czasu i w końcu przyszłam do Was  z czymś nowym. Dawno nie pokazywałam siebie, co muszę zmienić i na pewno zmienię. Mam mnóstwo nowych pomysłów i planów odnoście bloga i będę je realizować w najbliższych czasie. Tak dawno nie miałam aparatu w ręce, brakuje mi tego. Już niedługo, jest bliżej niż dalej i to mnie cieszy najbardziej. Teraz to już pójdzie z górki.
W tym tygodniu miałam 3 dni urlopu, bo został mi z zeszłego roku i mi zaproponowano, żebym go wykorzystała i się zdecydowałam. Za dużo nie odpoczęłam, ale jak skończymy remont będę miała dużo więcej czasu. W zeszłym tygodniu bardzo spontanicznie wybraliśmy się nad morze ze znajomymi. Kolega zadzwonił czynie jesteśmy chętni pojechać na weekend i bez zastanowienia 3 godziny później byliśmy już w drodze. Pojechaliśmy w ciemno i przez ponad godzinę dzwoniliśmy i szukaliśmy kwatery. Ciężko było, gdzie się nie zapytaliśmy to wszędzie zajęte, a jak były miejsca, to za mały pokój i nam na jedną noc nie mogli wynająć. W końcu po długich poszukiwaniach udało nam się znaleźć bardzo fajny hotel z dwoma pokojami i wielką łazienką. W dodatku cena też była atrakcyjna. Byliśmy jednego dnia w Kołobrzegu, a drugiego dnia po oddaniu kluczy pojechaliśmy jeszcze na pół dnia do Dźwirzyna, w którym było o wiele ładniej i potem żałowaliśmy, że od razu tam nie pojechaliśmy, ale i tak się świetnie bawiliśmy. Oby więcej takich spontanów, bo takie wyjazdy zawsze są najlepsze :)





spodenki - no name
torebka - pepco
bluzka - sheinside

Bezpośredni link do bluzki macie podlinkowany wyżej. 

5 komentarzy

Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację bloga - to ogromna motywacja do dalszego pisania! ♥

INSTAGRAM

© Olusky. Design by FCD.