podwieczorek

poniedziałek, 8 września 2014

Przede mną praktycznie tydzień siedzenia w domu, ale pierwszy dzień za mną, pewnie zanim się obejrzę to będzie już piątek. Dzisiejsza pogoda strasznie dziwna. Najpierw lało niesamowicie, że przy zamkniętych oknach jak siedziałam to nagle usłyszałam hałas dochodzący z zewnątrz, popatrzyłam tylko przez okno to się za głowę złapałam, bo po wczorajszej pogodzie nie można było się tego w ogóle spodziewać. Cisza przed burzą. Później wyszło słońce i w sumie było dzisiaj dość ciepło. Jeszcze trochę grzmiało po południu, ale już bez deszczu przynajmniej na moim osiedlu, bo gdzieś w centrum mogło padać. Kiedyś miałam taka sytuację, że z jednej strony mojego blogu padało, a z drugiej nie, co było dość dziwne, no ale pewnie ktoś z was też się spotkał z czymś takim. Przed chwila zjadłam mleczną kanapkę i wypiłam moją ulubioną kawę z biedronki, no dobra nie ulubioną, bo moja ulubiona jest ze Starbucksa, no ale do niej nie mam dostępu na już, a specjalnie do Wrocławia nie będę jechać prawie godziny, żeby się tylko kawy napić :) W każdym bądź razie ta z biedronki jest pyszna, jak ktoś pił to chyba mnie rozumie, no chyba że ma jakieś kubki smakowe, które jej nie lubią :)




Przez większość dzisiejszego dnia rozkminiałam nad nowym nagłówkiem na bloga. Miałam zupełnie inną wizję już od kilku dni, ale biorąc się za to w głowie narodził się inny pomysł, ale w efekcie końcowym zupełnie inaczej wyszło i jestem zadowolona. Pościągałam trochę nowych czcionek i kombinowałam i tak wyszło mi coś takiego. Prosto, estetycznie i schludnie moim zdaniem, a wam jak się podoba? :)

21 komentarzy

  1. mmm pyszności!
    __________________
    a u mnie?
    fashionowo i seksownie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszny zestaw ;))
    jeszcze nie piłam tej kawy :p

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. pyszności :) mniam :)

    http://ablonde-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniami, u mnie wczoraj było dokładnie to samo, nagle wieczorem grzmoty i deszcz po pięknym słonecznym dniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja dzisiaj piłam, pychotka !
    http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę same smakołyki :))
    Obserwuję :)
    mhmfeszyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. wręcz kocham tę kawę z biedry! najlepsza :)

    smaajll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kinder mleczna kanapka *.*
    Ale szczerze mówiąc nigdy nie byłam w Biedronce...

    Obserwuję, czekam na uczciwy rewanż.
    sopose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to musisz się wybrać, tam jest tyle super rzeczy w dodatku tanio :D

      Usuń
  9. Mimo,że nie cierpię kawy, to na mleczką kanapkę mam teraz ogromną chęć! ;)

    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i może zaobserwujesz :)
    Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!

    Elwira

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nigdy nie lubiłam kawy, ale od jakiegoś czasu piję nałogowo, ale raczej mrożone, bo z ciepłych to cappucino jak już :D sypanej nie cierpię wręcz..

      Usuń
  10. Nie piłam nigdy, ale chyba muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja również uwielbiam te macchiato z biedronki! też masz zawsze ten problem, że zostaje same cappuccino i mocha ? -.- ja zawsze załapię sie na ostatnie macchiato, albo w ogóle :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie ja tak samo, a myślałam, że to tylko moja biedra taka wybrakowna :D czasami nawet w ogóle nie ma macchiato ;c

      Usuń
  12. Uwielbiam tę kawę i zawsze ją kupuję gdy jestem w Biedronce :)

    Zapraszam do mnie na konkurs, gdzie nie trzeba nic lajkować i obserwować :) !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację bloga - to ogromna motywacja do dalszego pisania! ♥

INSTAGRAM

© Olusky. Design by FCD.