Jak wygląda mój Bullet Journal w środku?
sobota, 6 maja 2017 • bullet journal
Hej kochani!
Obiecywałam Wam, że postów z kategorii Bullet Journal będzie się pojawiało więcej. Tak też dzisiaj przychodzę z takim postem, w którym pokażę Wam jak zaczęłam mój nowy notes od maja. Ten post miał się pojawić już jakiś czas temu, ale niestety przez pogodę zdjęcia wychodziły tragicznej jakości.
Dzisiaj wyszło w końcu słońce, ale byłam w pracy i jak wróciłam to już zaszło i jakość nie jest najlepsza. Trudno jakoś muszę to przeboleć, bo mam też inne posty zaplanowane z tej kategorii. Pogoda tylko psuje mi plany.. Ja się pytam co z tą wiosną?
Opowiem Wam po krótce co się znajduje w moim Bujo. Na samym początku mam cytat, a później kalendarz na cały rok i plany na 2017r. Mimo, że zaczęłam w nowym notesie od maja to nie chciałam pominąć tych rzeczy. Niestety nie mam zdjęcia, bo kolory były takie, że nie nadawały się do publikacji. Pokażę Wam przy okazji innego posta jak tylko jakość zdjęć będzie lepsza. Tak na marginesie to bardzo intensywnie zastanawiam się nad zmiana sprzętu, bo moja lustrzanka od jakiegoś czasu przestała mi wystarczać i chciałabym czegoś więcej.
Dalej mam stronę tytułową na maj. Ciągle się zastanawiam czy dodać jej kolorów czy zostawić tak.. Później mam monthly log i habit tracker. Następnie mood tracker, który zrobiłam po raz pierwszy i jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie, ale zobaczymy z czasem. Zaraz po tym jakiś mój rysunek, z którego jestem nawet zadowolona. Zawsze lubiłam rysować, ale nigdy nie miałam do tego talentu :)
No i na sam koniec zrobiłam sobie odliczanie do Meet Beauty, na które się wybieram od 20 do 21 maja do Warszawy. Jest takie bardzo ważne dla mnie wydarzenie, więc musiałam je uwzględnić w Bullet Journalu. Na koniec przed dniówkami mam jeszcze wydrukowaną grafikę w wyzwaniem @kreatywnebuje. No i potem już są moje dniówki. Ja mam każdy dzień na jednej stronie z tego względu, że Bujo służy mi także jako taki pamiętnik, bo uwielbiam pisać i muszę mieć dużo miejsca. Podziwiam osoby, które tydzień umieszczają na dwóch stronach. Jak bym się odobiście nie zmieściła.
Na sam koniec tego posta chciałam Wam powiedzieć co nieco o moim notesie od Devangari Art. Jest na prawdę super. Papier ma po prostu cudowny. Nic nie przebija, niektóe pisadła lekko prześwitują, ale minimalnie. Okładka mimo tego, że nie jest twarda to bardzo dobrze się trzyma. Nie wygina się, żadna folia nie odchodzi i póki co szczerze Wam polecam. Jedynie to mogłoby być więcej kartek, ale są plusy i minusy tego, bo szybciej mi się skończy, ale szybciej będę mogła kupić nowy :)
A Wy prowadzicie Bullet Journal czy zostajecie przy kalendarzu lub planerze?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam tradycyjny kalendarz :)
OdpowiedzUsuńTwój wygląda bardzo ładnie w środku :)
Rysunki wykonywałaś sama?
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wnętrze Twojego Bullet Journal. Ile czasu Ci to zajęło? ;>
Pozdrawiam ;)
Jest prześliczny!:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda w środku!♡
Osobiście wolałam plenery i kalendarze, ale skuszę się również na Bullet Journal!♡
asiaknebel.blogspot.com
O raju! Ślicznie go prowadzisz! ❤️ Miłej niedzieli kobietko! ☺️
OdpowiedzUsuńPięknie go prowadzisz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/05/pastelowa-parka.html
_cup_
7 maja 2017 11:52ja szczerze prowadzę Bulleta ale też kalendarz <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
ja mam tradycyjny kalendarz - ale myślę o takim bullet journal
OdpowiedzUsuńPiękny BuJo. Jestem urzeczona. Mój przy Twoim wygląda jak szara myszka. No ale spełnia swoje zadanie, więc nie narzekam. Twój będzie dla mnie inspiracją.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dzienniki ❤️❤️
OdpowiedzUsuńŚwietny notes ;) Też prowadzę sobie coś takiego ale pod kątem bloggerskim. Dobry post!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Lubię oglądać wnętrze notatników innych osób ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty 😃❤ Twój notatnik bardzo mi się podoba ❤ ja prowadzę kalendarz ale BuJo przydałby mi się do zaposywania różnych rzeczy związanuch z blogami, prowadzę dwa jeden z opowiadaniami: natchniona666.blogspot.com a drugi typowo lifestylowy, który istnieje od niedawna : inspiracjenatchnionej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do siebie 😄
Pozdrawiam 😘
Super post :D Powiem szczerze, że mnie takie tematy przyciągają! xD
OdpowiedzUsuńA co do kalendarzyka to zawsze jak oglądam jak inni wszystko mają zaplanowane (w dodatku tak pięknie i dekoracyjnie jak ty) to im zazdroszczę. U mnie wszystko jest na spontanie. Owszem czasami coś planuję ale prawie nigdy tak na 100% i w pewnym sensie jest to złe, bo często brakuje mi czasu na najważniejsze rzeczy, bo za bardzo skupiam się na błahostkach ^-^
Pozdrawiam cieplutko Mój blog (klik)
Przepięknie wygląda twoje BuJo. Sama prowadzę ale u mnie to kompletnie inaczej wygląda i mam nadzieję, że w końcu na czerwiec zrobię tak szybko na zaś i pochwalę się na blogu efektem mojej pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Bluekami