Z rana czułam takie mroźne powietrze, a teraz widzę, że ładne słoneczko wyszło. Byłam u lekarza, a jutro idę na badania. Na szczęście mam drugie zmiany w pracy i nie muszę sobie wolnego brać. Chociaż najchętniej posiedziałabym w domu, bo nie najlepiej się czuję. Przez weekend się wyspałam, bo już od piątku miałam wolne i w końcu nie jestem zmęczona jak zazwyczaj. Sen jest potrzebny zdecydowanie każdemu.
Dostałam wczoraj od Oskara różę i to chyba najładniejsza jaką kiedykolwiek dostałam w życiu. U mnie niestety kwiatki zbyt długo się nie trzymają pewnie z powodu suchego powietrze przez kaloryfery. Wczoraj wyglądała 20 razy ładniej, a zdjęcia zrobiłam dzisiaj i już inaczej wygląda, ale nadal jest piękna. Uwielbiam róże, to jeden z moich ulubionych kwiatków.
Co tam u Was? Jak tam po weekendzie? :)
Śliczna róża! :) Ja teraz miałam urodziny i dostałam ich mnóstwo :) Pozdrawiam, polinska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam róże! :)
OdpowiedzUsuńhttp://tamizaa.blogspot.com/
Jest piękna
OdpowiedzUsuńŚliczna! Uwielbiam dostawać kwiaty :)
OdpowiedzUsuńI have a dreamsss
Lovely flowers!! ;)
OdpowiedzUsuńKisses from Spain.
Xoxo, P.
My Showroom
Róże, coś pięknego :) a najpiękniejsze, gdy podarowane przez ukochaną osobę :3 Pozdrawiam ! :D
OdpowiedzUsuń