przeziębienie

czwartek, 26 lutego 2015

Cześć!
To już tydzień jak jestem chora. W zeszły czwartek jeszcze przed pracą zaczęłam się kiepsko czuć. Głowa zaczęła mnie boleć i myślałam, że nadszedł ten smutny moment i się rozchorowałam. Nie myliłam się. Ale wzięłam tabletkę, na przerwie w pracy wypiłam gorącą herbatkę z automatu i jakoś mi przeszło. Niestety nie na długo, bo już następnego dnia czułam się okropnie i tak przeleżałam cały weekend w łóżku. W poniedziałek poszłam do lekarza, dostałam 3 dni zwolnienia do pracy i powiem Wam, że już się lepiej czuję, nie mam już gorączki. Niestety nie jestem jeszcze do końca zdrowa. Męczy mnie uciążliwy katar cały czas i kaszel. Dzisiaj idę znów do lekarza i posiedzę w domu do końca tygodnia, żeby się wyleczyć. Bo jaki sens w tym, jakbym poszła do pracy, gdzieś by mnie przewiało i bym się doprawiła znów i jeszcze dłużej była potem chora.. Szczerze to nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłam chora na tyle, że leżałam w łóżku z gorączką. W tamtym roku na pewno nie. Moja pamięć nie sięga tych czasów, no ale musiała w końcu przyjść na mnie pora. Cieszę się, że już mi lepiej. Ja nigdy nie chorowałam nawet gdy byłam dzieckiem. Zawsze byłam jakaś odporna, mimo, że żadnych witamin nie brałam ani nic z tych rzeczy.


A co u Was? Często chorujecie, czy raczej zdarza Wam się to raz na ruski rok? Oczywiście nie mówię tutaj o zwykłym przeziębieniu typu bolące gardło i katar, bo tak to chyba każdy jest chory co jakiś czas. Herbatka pokazana na zdjęciu to mój zdecydowany ulubieniec ostatniego czasu. Właściwie to dzisiaj wypiłam już ostatnią saszetkę, nad czym ubolewam, bo to była tak pyszna herbata. Uwielbiam takie smaki najbardziej. Trafia na listę moich faworytów. Nie raz pokazywałam już takie formy picia na blogu :)

11 komentarzy

  1. Zdrówka ^^ Herbatka najlepsza :-) Z miodkiem i cytrynką :-)
    Pozdrawiam ;*

    ♡MiśkaGrabowska_Official♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od soboty siedzę w domu chora. Też się już lepiej czuję, ale nie chcę wracać do szkoły na koniec tygodnia, bo się jeszcze doprawię. Ostatnio chyba jakiś wirus panuje, ciągle ktoś choruje :) Zdrówka życzę!

    http://tamizaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wracaj do zdrowia! :) Akurat wypiłam herbatę, którą przedstawiłaś na zdjęciu :D Najlepsza!

    http://mylifeisbeautiful304.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracaj do zdrowia ! Widzę,że to jakaś epidemia hehe u mnie w szkole dużo osób choruje,ja cały poprzedni tydzień przeleżałam w łóżku ;/ Na szczęście już mi się polepszyło,Tobie też tego życzę :)

    naataluunia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie pamietam kiedy leżałam w łóżku z chorobą ;-) ale oby nie w tym roku (choć pewnie taki "urlop" by mi się przydał) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdrówka! :) fajnie Ci, że rzadko chorujesz. mnie choróbska dopadają co miesiąc :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja od jakichś 2 lat a nawet ponad nie choruje, ostatnie kilka miesiecy do okoła mnie bliscy, w domu i znajomi i blisko siedzący na uczelni są ciągle chorzy, kichają, kaszlają i smarkają koło mnie a ja nie choruje wcale. Nawet mama co się co roku szczepi chorowała ostatnio juz 2 razy. A ja nadal nic :)
    Ale to chyba zawdzięczam temu że częsciej niż kiedyś biegam i ćwiczę i jem więcej owoców i warzyw, nie biorę "sztucznych" witamin i od dłuższeg czasu unikalam kiedyś antybiotyków, bo one tez mocno oslabiają organizm niestety.
    Wracaj do zdrowia!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja za to od dziecka często chorowałam... Wszystko przez nawracające zapalenie zatok...
    Kocham te herbaty!

    Jako, że jesteś czytelniczką mojego bloga, mam dla Ciebie informację! Od teraz mój blog dostępny jest pod adresem: lenajestem.blogspot.com
    Tam znajdziesz więcej informacji.
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tą herbatę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację bloga - to ogromna motywacja do dalszego pisania! ♥

INSTAGRAM

© Olusky. Design by FCD.