No i mamy święta. Pewnie przez niektórych bardziej oczekiwane, przez niektórych mniej. Ja osobiście jakoś nie czuje w ogóle, że są jakiekolwiek święta. Pomijając fakt, że u mnie domu wszystko jest wystrojone różnymi wielkanocnymi dodatkami. Mam też dużo takich małym przywieszek z jajeczkami i króliczkami, ale nawet nie wiem co z nimi zrobić. Śniadanko jadłam tylko z babcią już drugi rok z rzędu.
Mogłam pojechać z babcią do rodziny, ale jakoś nie miałam ochoty z racji tego jak już pisałam, że nie czuję tych świąt, więc zostałam sama w domu :)
u mnie są goście, a ja i tak siedze w Świeta w pokoju :D
OdpowiedzUsuńobserwuje i liczę na rewanż :)
http://nerwatia.blogspot.com/
Wesołych :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://fashiooonforever.blogspot.com/
maybe we can follow each other? let me know! <3
OdpowiedzUsuńshootingdiamond.blogspot.com
Very nice blog;) regards;)
Ja bym nie mogła bez rodziny zjeść śniadanka ;-)
OdpowiedzUsuńWesołych! ;-)
śniadanie jadłam z babcią tylko z tego względu, że moich rodziców nie ma w Polsce :)
Usuńtez lubie czasami posiedziec sama w domu ;p
OdpowiedzUsuńJą uwielbiam świąteczne dekoracje ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, czasami lepiej zostać w domu niż się do czegoś zmuszać ;)
Moglabym liczyc na kliki w najnowszym poscie? To dla mnie bardzo wazne, odwdziecze sie :*
zapraszam: gertrama.blogspot.com
Wesoołych ! :D
OdpowiedzUsuńSweet, Happy Easter
OdpowiedzUsuńFOLLOW MY BLOG / Maybe we can follow each other!!!
http://rimanerenellamemoria.blogspot.de
Też w sumie nie poczułam jakoś tych świąt. Chyba jednak Boże Narodzenie jest sto razy bardziej świąteczne dla mnie.
OdpowiedzUsuńMi one jakoś bardzo szybko zleciały. Pozdrawiam :) http://jusinx.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń