No i mamy nowy rok. Sylwester się udał. W sumie to nadal jeszcze trwa tylko już w innym miejscu. Ogólnie to jakiekolwiek propozycje zaczęły się dwa dni temu. Wpadliśmy na to, że zrobimy u mojego chłopaka, ale już wczoraj te plany zmieniły się o 380 stopni i wyszło tak, że pojechaliśmy do Zagórza. Mieliśmy cały pensjonat tylko dla siebie. Ogólnie było 6 osób i jeden gospodarz pensjonatu, po znajomości udało nam się tam spędzić sylwka.
Mam nadzieję, że 2014 rok będzie bardziej udany niż ten pechowy z trzynastką, która dla mnie jest pechowa wszędzie. Jutro dodam jakąś fotorelację.
Udanego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńja sylwka spędziłam z rodziną:)
OdpowiedzUsuńDla mnie trzynastka jest dość szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńwww.blog017.blogspot.com ♥
czekamy z niecierpliwością na fotorelacje =)
OdpowiedzUsuńJa Sylwestr zpędziłąm z przyjaciółką ♥
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com