Jakiś czas temu dostałam zaproszenie na ślub mojego kuzyna. Już od dawna o nim wiedziałam, ale dopiero niedawno dostałam zaproszenie. Już nie mogę się doczekać, bo byłam tylko raz w swoim życiu na ślubie i do tego byłam mała, więc co to za zabawa.
Muszę sobie kupić jakąś kieckę, ale nie mam pojęcia na jaki krój się zdecydować i gdzie ją znajdę. W najgorszym wypadku kupie tylko czarną spódniczkę i do tego założę bluzkę, którą kupiłam w Anglii, a jest taka elegancka, że na co dzień takiej nie założę, a do czarnej spódniczki by wyglądała idealnie ;)
świetny blog ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ♥
tez mialam niedawno wesele:) zalozylam baskinke czerwona :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwoWania
http://takingcareofhair.blogspot.com/
Powodzenia w szukaniu sukienki. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zycie-przyjazn-kosmetyki.blogspot.com/
Wow, to zaproszenie jest śliczne. Osobiście byłam w ostatnim czasie na zdecydowanie zbyt dużej ilości wesel, mam ich serdecznie dosyć,ale tobie życzę dobrej zabawy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz w opowiadaniu i zaczynam obserwowac Twojego bloga :D
a dziękuję bardzo ;)
Usuń