choroba

czwartek, 23 lipca 2015

Strasznie nie lubię chorować, ale jak to w życiu bywa na każdego przychodzi czas. Wczoraj umierałam, dzisiaj czuję się trochę lepiej, ale zdrowa nie jestem. Byłam u lekarza i jak wracałam to mi się ciemno przed oczami zrobiło, pierwszy raz w życiu coś takiego miałam. Sama byłam, bo wszyscy w pracy i się przestraszyłam. Dobiegłam do pierwszej lepszej ławki, oddychałam głęboko i po kilku chwilach minęło. Spowodowane to pewnie osłabieniem, wczoraj nic nie jadłam, piłam też mało chociaż pić powinnam o wiele więcej, ale nie mogłam nic do ust nawet włożyć. Na szczęście już dzisiaj jest trochę lepiej. Rzadko choruję, ale jak już mnie weźmie to na dobre. Jakiś wirus panuje chyba.



Napisałabym coś więcej, ale nie najlepiej się czuję, a co u Was? :)

8 komentarzy

  1. Szybciutkiego powrotu do zdrowia życzę! Choroba w lato to coś okropnego:/

    Zapraszam do mnie, gdzie opisuje moją małą podróż po Chinach:)
    nakrancumarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybciutkiego powrotu do zdrowia życzę! Choroba w lato to coś okropnego:/

    Zapraszam do mnie, gdzie opisuje moją małą podróż po Chinach:)
    nakrancumarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowiej szybko. :)

    http://green0floor0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. życzę powrotu do zdrowia,zjedz coś ciepłego i na pewno będzie lepiej C:
    woorld-of-diamonds.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również rzadko choruję, ale gdy coś mnie złapie, to umieram. :(
    Współczuję, zwłaszcza, że teraz jest taka upalna pogoda.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację bloga - to ogromna motywacja do dalszego pisania! ♥

INSTAGRAM

© Olusky. Design by FCD.