Ostatnio biorąc pod uwagę okoliczności w jakich się znajduję, a mówiąc jaśniej co to robię na co dzień, stwierdziłam, że będę robić sobie paznokcie żelowe. Moje paznokcie się łamią i rozdwajają, a lakier trzyma mi się góra dwa dni, co jest rzadkością. Trochę mam tego dosyć, a nie mam czasu malować codziennie paznokci. Wczoraj byłam zrobić sobie znów paznokcie żelem. Ostatnio robiłam ponad 3 tygodnie temu jak jechałam na wesele, o czym z resztą pisałam. Tym razem postawiłam na kolor czerwony i wyszło coś takiego.
Jestem zadowolona i póki co będę sobie ciągle je robić, bo tak mi tez jest wygodniej. O nic sie nie muszę martwić, no tylko o odrost, który w moim przypadku jest strasznie duży po 3 tygodniach. Sama kosmetyczka się zdziwiła jak szybko mi rosną paznokcie :)
A wy robicie sobie paznokcie u kosmetyczki, czy raczej same? Jakie kolory lub wzorki najbardziej wam się podobają ? :)
uwielbiam czerwien na pazurkach!
OdpowiedzUsuńzapraszam cie na rozdanie wygraj jeden ze swetrow bedzie mi milo jesli wezmiesz udzial
http://zielonoma.blogspot.it/2014/10/wygraj-jeden-z-3-swetrow.html
Lovely shade!
OdpowiedzUsuńCheck out my new post Here!!!
lubię klasyczną czerwień:)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo szybo rosną paznokcie :) Nie chcę ich niszczyć i raczej stawiam na zwykły lakier :) Bardzo lubię czerwień na paznokciach ;) Twoje wyglądają ślicznie.
OdpowiedzUsuńhttp://tamizaa.blogspot.com/
wiem, że po żelowaniu paznokcie się niszczą jeszcze bardziej, ale mi zwykły lakier trzyma się góra dwa dni przy dobrych wiatrach, zazwyczaj już w tym samym dniu mam odpryski i zaznaczę, że używałam różnorodnych lakierów, tańszych droższych i żaden się u mnie nie trzyma do tego łamią mi się i rozdwajają, a odzywki mi nie pomagają, dlatego też zdecydowałam, że będę robić żelowe, przynajmniej póki co ;)
UsuńPiękne paznokcie ;))
OdpowiedzUsuńJa sama sobie maluję paznokcie, bo za dużo pewnie wydałabym na kosmetyczkę. Zresztą moje paznokcie są dość - że tak to określę - wytrzymałe i maluję je zawsze zwykłym lakierem. Nie ukrywam jednak, że taki żelowy z pewnością także przypadł by mi do gustu. Im dłużej trzyma, tym lepiej. :D Mi też paznokcie rosną raczej szybko. Ten czerwony lakier ładnie wygląda, ja aktualnie mam na pazokciach taki mieniący - jasny fiolet, niebieski, srebrny, coś takiego mniej więcej. ;)
OdpowiedzUsuńDeszczpada007.blogspot.com
no to napewno ładny kolor ;)
Usuńuwielbiam czerwień na paznokciach :D chyba jest ponadczasowa :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Co takiego robisz na co dzien że żelowe ? Ja mialam zelowe raz w zyciu... bo bylam kelnerką ic zesto zmywałam i moje sie popsuły! I nigdy wiecej tego nie zrobię !!! Moje zniszczyly sie jeszcze bardziej :( Długo doprowadzalam je do zycia, dał radę mi pewien lakier który je uratował (bede o nim niedługo pisała na blogu)... gdyby nie to moje piekne paznokcie juz by chyba wcale nie rozły. Cienki i połamane :( To dobra opcja jesli ktos chce je nosić juz na stałe. Jednorazowo odradzam ;)+ mega mnie bolało zakładanie...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : zannxo.blogspot.com
pracuję, a tam zapinam na przykład zamki ( w rękawiczkach, bo bez nich to tragedia jesli chodzi o same palce ), po pierwszym dniu nie miałam kilku paznokci, bo mi się połamały, dlatego wybrałam żelowe, bo są twarde :) mnie nie boli, chociaż ostatnim razem lekko mnie piekły po wsdzeniu do lampy przez kilka pierwszych sekund, potem już nie, jeśli się tak u Ciebie dzieje to pewnie dlatego, że masz cienkie paznokcie.
UsuńMoje paznokcie też rosną bardzo szybko :]
OdpowiedzUsuńhttp://przestrzen-piekna.blogspot.com/
Świetny manicure i piękny design bloga! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńmi się też strasznie łamią paznokcie i rozdwajają, a żadne odzywki mi nie pomagają.. hybrydowych nigdy nie robiłam, może kiedyś spróbuję, ale póki co jestem przy żelowych ;)
OdpowiedzUsuń