Będąc w Złotych piaskach codziennie prawie robiliśmy sobie spacer z jednego końca na drugi i natrafiliśmy na takie ala molo, bo to nie było molo tylko beton wylany, ale no wiadomo o co chodzi. Widoki bardzo piękne. Ogólnie wjeżdżając do Bułgarii pomyślałam sobie co to za dziura, ale zbliżając się już do celu w stronę kurortu robiło się coraz ładniej.
Do następnego postu ;)
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację bloga - to ogromna motywacja do dalszego pisania! ♥